Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr_Classic
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:40, 20 Cze 2010 Temat postu: Alternator = demontaz silnika = POMOCY ! :) |
|
|
Witajcie VN-owcy,
wiem, wiem powinienem kupować z głową a przede wszystkim z kimś kto się naprawdę zna na motocyklach. Ale zrozumiecie mnie chyba bo niejeden z Was kupił swoje dwa kółka "sercem"
Zrobiłem tak i ja więc ........... altek do wymiany sprawdzone przez elektryków. A jak altek do wymiany to mechanicy :
- panie to tyle roboty że nie wiem kiedy to panu zrobię
- panie to tyle roboty że bez 1,5 tys. się pan nie pokazuj
Załamka, a podobno jest kryzys i nie ma co robić
Poratujcie, wiem że trza silnik wyjmować, zdaję sobie sprawę że to może być sporo roboty ale ja sam we własnym zakresie nie mam po prostu GDZIE tego zrobić. Jestem na etapie szukania krytego parkingu - dopiero:). Z jeżdżeniem też bym się wstrzymał byle by to było wykonane porządnie.
Sprawdzony mechanik z "sercem" potrzebny od zaraz, moto jest jeżdżące tylko nie ładujące więc dojechać mogę. Finanse (a jakże) odgrywają dosyć dużą rolę więc w miarę tani byłby wskazany. Mam ok 10GB "serwisówek" więc służę pomocą w razie czego.
Pozdrawiam
Piotr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomasz wloch
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 200
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:29, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj .Masz pecha z tym altkiem .Wez moto do jakiegos znajomego i silnik wyciągniesz w 2 godzinki bez problemu wyciąg altka i wymien .Zrobisz to sam bez problemu ,tylko troche cierpliwosci!A cena zawiera częsci czyli altka?Oprócz altka może też poszedł regulator następne koszta!!CEna z kosmosu jak za dzień roboty!!!Popytaj znajomych może ktos ma jakies miejsce gdzie moglibyscie to zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomasz wloch dnia Pon 8:31, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr_Classic
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:49, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj, dziękuję za odpowiedź. Cena ta obejmowała demontaż, naprawę i montaż.
Co do regulatora to po wizycie u elektryka motocyklowego okazało się że to padnięty altek a sam regulator jest w porządku
Tak , chyba będę musiał zrobić. Popytam się wśród znajomych o możliwość "popracowania" przez maks tydzień czasu (niestety dysponuje wolnym czasem tylko w godzinach wieczornych.
Pozdrawiam
Piotr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr_Classic
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:30, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tomasz, zapomniałem się spytać czy będę potrzebował zakupić do montażu już po wymienionym alternatorze jakieś konkretne uszczelki po za tą dużą pod deklem?
Był może na forum jakiś "manual" od kogoś ?
Pozdrawiam
Piotr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomasz wloch
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 200
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:54, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uszczelkę dorobiłem z papieru olejoodpornego do kupienia w każdym sklepie motoryzacyjnym.Mała rada po włożeniu altka kable wkładasz w gumę na pokrywie altka weż je obsmaruj dobrze silikonem aby były szczelne bo potem będzie Ci kapał z nich olej .Kup sobie od razu zimering na wałek dzwigni zmiany biegów tak samo do kupienia prawie wszędzie .Wejs sobie go tylko delikatnie wyjmij i pomierz bo stary będzie na 100 lał .Srednica wałka zmiany biegów to 13 mm a zewnętrzna srednica zimeringu to 23 mm na 5szeroki ale ja mam 6 i jest ok.Silnik składaj na silikonie czarnym kupisz taką dużą tubę i jest ona pod cisnieniem ,czyli jak nacisniesz spust to sama podaje-rewelacyjny patent .Uważaj na palce podczas wkładania silnika gdyż waży on około 95 kilo!Pamiątaj że tubę podcisnienia nad gażnikami zakładasz przed silnikiem i najlepiej załóż sobie gumy na gażniki przed wkładaniem w rame oraz dobrze poskręcaj opaski bo potem to jest prze....ne!Jak cos to pisz napewno pomogę lub podpowiem!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomasz wloch dnia Wto 20:06, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
H@ik
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Wto 19:11, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mam rocznik (i malowanie ) tak jak Piotr_Classic, ale ciekawi mnie (może nie powinienem zapeszać) jak poznać kiedy alternator kaput. Tyle się o tym "niedomaganiu" naszego modelu pisze, że aż się dziwię dlaczego u m nie się jeszcze nie popsuł .
Pozdrawiam
h@ik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomasz wloch
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 200
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:05, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
H@ik załuż sobie miernik ładowania i pilnuj kostki przed regulatorem żeby nie zasniedziała ,a ostatnie to wyczysć wszystkie masy na silniku i ramie szczegulnie ważna jest ta nad silnikiem taka krutka !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basior-78
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: by tu wziąść na piwo
|
Wysłany: Wto 23:19, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A myślałem że to Polacy są mistrzami w rzeźbiarstwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomasz wloch
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 200
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:07, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Może i jesteśmy ale dajemy rade jak najlepiej!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vandall1
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Wto 0:45, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To ma sens,tylko trzeba to b porzadnie zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jwojciec
Dołączył: 13 Maj 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:43, 13 Maj 2016 Temat postu: alternator VN 750 przeróbka |
|
|
Na początku witam wszystkich forumowiczów.
Odświeżam temat po kilku latach ponieważ sam niedawno miałem problem z alternatorem w moim Vulcanie. Zrobiłem przeróbkę pokazaną na filmie na youtube ale nie w tak drastyczny sposób. Wszystko robiłem po wyjęciu silnika.
Obudowę dałem do wycięcia wodą pod ciśnieniem.
Zaprojektowałem i wykonałem odpowiednie blaszki mocujące, kupiłem odpowiednie śruby i uszczelki no i oczywiście samo uzwojenie.
Efekt końcowy jest bardzo dobry. Wszystko działa bez zarzutu.
Wiem, nie musiałem tego robić skoro już wyjąłem silnik ale mam teraz spokój na przyszłość bo sytuacja zawsze może się powtórzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|