Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
taschoon
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw 21:45, 29 Wrz 2011 Temat postu: MODUŁ |
|
|
Mam pytanko i prośbę zarazem.
Szukam modułu zapłonowego do wulkanika 1994 bo padło mu się choć nie do końca wiem czy to moduł. Jeżeli ktoś ma na sprzedaż to proszę o kontakt mailem [link widoczny dla zalogowanych]- lub telefonicznie 501785920.
Ewentualnie jak ktoś ma pomysł to pomocy poproszę, otóż jest tak.
Odpalam i jadę a tu nagle obroty spadają na 0 i silnik gaśnie bywa, problem z odpaleniem bo rozrusznik nie reaguje. Jak sobie chwile odpocznie i kilka razy pobawię się kluczykiem to zakręci i odpali a nawet pojeździć się da ale ogólnie z przygodami.
Jak obroty spadną i silnik zgaśnie to wszystkie kontrolki świecą normalnie jak przed odpaleniem, światła świecą i wszystko gra tylko silnik nie chodzi, czyli prąd dochodzi ale silnik jakby go nie widział.
Inna sprawa, że gaźniki czyste, zsynchronizowane i wyregulowane, bak wyczyszczony paliwo normalne /o ile nasze paliwo jest normalne, ale tankuje na jednej stacji samochód jak i motór od dwóch lat/.
Także jak ktoś ma pomysł lub części to proszę o kontakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vandall1
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Czw 22:45, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Moduł da sie sprawdzić wg manuala.
Przejrzyj kable,bo elektryka w Vn to jego pięta/Achillesowa /
Nowy moduł to koło 200 kosztuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: by tu wziąść na piwo
|
Wysłany: Czw 23:55, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A nie zdarza Ci się tak że przy odpalaniu silnik zaskoczy, wkręci się na obroty, ruszasz a on gaśnie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
taschoon
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 22:10, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to może tak miałem raz albo dwa razy jednak to chyba bardziej dlatego, że zawsze był zimny silnik i szybko wyłączałem ssanie. Boi jak już odpaliłem i chwilkę na tym ssaniu popracował to kasowałem i przed jazdą pochodził sobie na wolnych.
Czsem mi gasł po dłuższej jeździe, około 100 km a innym razem po 20 km.
Też miałem troszkę bałagan z gaźnikami ale jak pisałem chłopaczyna podregulował.
Co do ceny modułu to szczerze nie widziałem za 200 lecz mogłem słabo szukać, mam serwisówkę i elektryka to będę sprawdzał jedno i drugie jak tylko ogarnę /raczej mechanior/ te schematy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
taschoon
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Sob 15:51, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mała poprawka, MASTER popytałem kumpla który trochę też pojeździł moim motorkiem jak sam nie mogłem i mówił, że miał taki przypadek jak pisałeś tylko nie wiem czy to było jednorazowo czy częściej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: by tu wziąść na piwo
|
Wysłany: Pon 21:15, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie przy podobnych objawach, czyli nagły brak prądu w środku trasy + sytuacja z odpalaniem opisywana przeze mnie wcześniej
Przyczyna bardzo była bardzo błacha:
Czujnik przy bocznej stopce
Po prostu nie zawsze odbijał jak należy i potrafił gdzieś w środku trasy nagle zetknąć lub gasił silnik przy ruszaniu pomimo faktu iż stopka była złożona.
Mycie + smarowanie załatwiło problem.
Nie mówię że na 100% to będzie to, ale u mnie akurat przyczyna była śmieszna ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
greg
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 19:37, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ja podobne przerwy w czsie jazdy też miałem ---spowodowane przerwą w stacyjce.
W konsekwencji poleciał mi regulator i altek ( przegrzane uzwojenie na jednej z cewek)
Stacyjkę rozebrałem i przeczyściłem/dogiąłem blaszki. Regulator i altek do wymiany.
Pilnuję dobrego kontaktu do masy.
Cały obecny sezon jest OK.
Pilnuj kontaktów prądowych a będzie OK.
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
taschoon
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 20:20, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Trochę maszynka postała u mechanika i sprawdzał co nie co, jednak poza regulacją gaźników nie udało mu się usunąć usterki. Jutro cały dzień bawić się będzie elektryk i w sumie obstawia też jakiś problem ze stacyjką lub coś pomiędzy, sprawdzę też stopkę bo szczegóły są bardzo ważne. Dzięki za podpowiedzi i jak coś wynajdzie chłopaczyna to opiszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
taschoon
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 12:32, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No i sprawa jest /chyba/ banalnie prosta. Trochę elektryk się pogimnastykował i poszperał stwierdzając, że to nie moduł /choć nie na 100%. W pierwszej kolejności czeka mnie naprawa stacyjki bo ogólnie coś tam wariuje i nie łączy za bardzo. Jednak są plusy, elektryka przejrzana i nie muszę się obawiać o nią, więc naprawię stacyjkę i przedstawię rezultaty jak zdążę pojeździć jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|