Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sovietbiker
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:39, 17 Sty 2010 Temat postu: Problem ze stacyjką |
|
|
Panowie mam problem ze stacyjką. Nie można jej do końca przekręcić na "on" bo nie kręci rozrusznik tylko tak minimalnie przed ustawić. Mechanik mi powiedział żebym się z tym nauczył żyć Ale mnie to wkurza jak mam tak celować żeby odpalić motor. Nie wiecie czy da radę zajrzeć do stacyjki czy nie da się jej rozkręcić? A może wiecie ile kosztuje nowa stacyjka jeżeli w ogóle można ją dostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
harley
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 22:10, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Koszt stacyjki to ok.200zł.Ja osobiście spróbowałbym rozebrać stacyjkę a przynajmniej psiknąć do środka jakiś płyn np.WD-40.Może coś polepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
greg
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 14:53, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
witaj sovietbiker.
Rozbierałem stacyjkę w moim Vulcanie.
Z poczatku nie wiedziałem, że to problem od stacyjki-motor przerywał w czasie jazdy, wyglądało z początku na brak dopływu paliw.
Rozebrałem kranik, przeczyściłem- chociaż nic nie było. Następna jazda wszystko ok.
Tydzień później znowu przerywa, motocykl staje , skrzyżowanie, pełno samochodów a ja pcham na chodnik.
Nie ma prądu--poruszałem stacyjką od spodu i prąd wrócił.
po powrocie rozebrałem stacyjkę- rozbiera się łatwo, uważaj aby nie pogubić części, najlepiej wyciagnij całą i rozbieraj nad pojemnikiem, przeczyść lekko styki papierem ściernym drobne ziarno, później wd40 i złóż -powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sovietbiker
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 10:55, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Postanowiłem zrobić małą relację z rozkręcenia stacyjki. Może komuś się to przyda kto nie wie czego się spodziewać po rozebraniu stacyjki.
Tak wygląda stacyjka w całości.
I z drugiej strony.
Tak po zdjęciu dolnej pokrywki zakrywającej kable. Jest ona wciśnięta na zatrzaski.
Kable są przylutowane do stacyjki.
Następnie musimy odkręcić dwie śrubki po bokach.
Kiedy już mamy odkręcone śrubki to ustawiamy kluczyk na pozycję off. Następnie zdejmujemy spodnią cześć stacyjki przez zsunięcie jej z zatrzasków zaznaczonych czerwonym kółkiem.
Tak to wygląda od spodu.
Spodnia część po zdjęciu z korpusu.
Aby dostać się do środka dolnej części stacyjki trzeba użyć śrubokręta i odchylając obudowę delikatnie wyciągnąć część z kablami z zaczepów.
Na zdjęciu zaznaczone czerwonym kółkiem zaczepy.
Tak wygląda wnętrze stacyjki po zdjęciu części z wiązką kabli.
Dolna część z wiązką kabli.
Stacyjka po wyjęciu elementu przesuwającego blaszki po dolnej części z wiązką kabli.
Tak wygląda to po zdjęciu blaszek. Pod blaszkami są sprężynki dociskowe które można trochę rozciągnąć co spowoduje lepszy docisk blaszek do tej spodniej części. W obudowie widoczna jest kulka która trzyma element z blaszkami w określonej pozycji. Na tej kulce opiera się jedna ze sprężynek.
I to wszystko. Dosyć prosta sprawa. Można drobnym papierem ściernym przeczyścić styki blaszek i tej spodniej części z którą zwierają blaszki. No i rozciągnąć te sprężynki żeby lepiej dociskały.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
greg
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 13:20, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
z tymi sprężynkami i rozciąganiem to nie za dużo--nie przesadzać.
Za bardzo rozciągnięte spowodować mogą wypadanie dolnej części stacyjki z zaczepów plastikowych.
Pozdrowienia
GREG
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sovietbiker
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:57, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Z tym wypadaniem to nie ma szans bo te zatrzaski są tak mocne że trzeba się dość namęczyć żeby wyciągnąć tą dolną część. No chyba że ktoś ma już wyrobione to inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: by tu wziąść na piwo
|
Wysłany: Śro 23:58, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie ten zabieg pomógł, stacyjka chodzi jak nówka sztuka !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:33, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Też miałem problem ze stacyjką , ale pomógł środek w spraju , ale chyba zdecyduję się na rozbiórkę , ale mam teraz większy problem obrotomierz mi nie wskazuje , może ktoś coś doradzi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kamień pomorski
|
Wysłany: Pią 21:38, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Spróbuj przeczyścić wtyczki . Powinno pomóc . Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|